filcowi superbohaterowie | felt superheroes

/
13 Comments





Uprzedzam, dzisiejszy wpis będzie zawierał element nieprzystojny. Pensjonarski chichot wskazany.


Just to warn you, today's entry will have a mildly indecent element sticking out. Giggling recommended. 


Element nieprzystojny potrzebuje jednak wprowadzenia objaśniającego, dlaczego w ogóle przyszło mi na myśl uszyć zastęp minisuperbohaterów.

The mildly indecent element needs an introduction explaining why at all I thought about making a small unit of mini superheroes.

Moja południowokoreańska tymczasowość to przynależąca do muzeum rezydencja dla artystów ceramików. Rezydencja to popularny sposób, by za rozsądne pieniądze mieć gdzie tworzyć i mieszkać (a w tym konkretnym przypadku także podróżować) – instytucja, do której się wpraszasz, zapewnia zarówno dobrze wyposażone studio, jak i pokój. Takie miejsca mogą różnić się standardem i wymaganiami, ale zasada jest wszędzie podobna. Pytanie, co ja tu robię, skoro nie jestem artystą, tylko rzemieślnikiem książkorobem. Otóż uczepiłam się okazji, znaczy męża ceramika, jak pchła psa. Małżonek dostał się na obie rezydencje, o które aplikował (jedna tutaj, druga w Japonii; jak już szaleć, to tak jakby nie było jutra), a ja mogę pracować na odległość, więc pozwoliłam się wywieźć na siedem miesięcy wschodnioazjatyckiej przygody.

My South Korean temporariness consists of an artistic residency connected to a ceramic museum. Residencies are a popular way to have a place to create and live (and in this particular case – also to travel) for a reasonable amount of money. The inviting institution provides a well-equipped studio space and accommodation. Places like that vary in standard and requirements, but the idea behind them is always the same. The question is, what I am doing here, since I am not an artist, but a craftsman bookmaker. Well, I caught the opportunity in the shape of my husband. He got into both ceramic residencies he applied for (one here and the other in Japan), and seeing that I can work remotely, I let him take us on a seven month-long East Asian adventure. 

Jeden z artystów współrezydentów, Eunsuk, przetwarza w swoich pracach fascynację społeczeństwa popkulturą. Kilka miesięcy temu miał dzięki temu swoje pięć minut w ogólnoświatowych mediach, gdyż popełnił rzeźbę Spidermana. Nie byłoby w tym nic szczególnego, gdyby nie fakt, że ów Spiderman miał erekcję. I zawisł na centrum handlowym. Google w reakcji na zapytanie Spiderman erection pokaże wam, co trzeba. Niedawno ten sam artysta skończył ogromnego Hulka, który ma spodenki w uśmiechnięte buźki i ucieka przed parą myszy. Klimat w studiu jest więc specyficzny, przez długi czas można było nawet chować się w wydrążonym ramieniu Hulka walającym się po podłodze.

One of the fellow co-residents, Eunsuk, makes art that deals with society's pop culture fascination. A couple of months ago, he had his moment of glory in the international media after making a sculpture of Spiderman. It wouldn't be particularly interesting if it weren't for the fact that the Spiderman had an erection. And hung on a shopping center. Google, when asked for Spiderman erection, will provide you all you want to know. Recently the same artist finished a huge Hulk, who has shorts with smiley faces and is fleeing a pair of mice. The atmosphere in the studio is therefore quite extraordinary, for some time you could even hide in Hulk's hollow arm.

Domyślacie się, do czego ten wstęp prowadzi. Kiedy zdecydowałam, że chcę przygotować drobne prezenty także dla chłopaków, nie musiałam się nawet zastanawiać. Starałam się dopasować superbohaterów do cech osobowości lub fizjonomii współrezydentów. Spiderman z niewielkim przyrodzeniem powędrował oczywiście do Eunsuka. Kapitan Ameryka dostał się w ręce dyrektora programu, Superman – technika, który jest w stanie rozwiązać każdy problem, Iron Man – samca alfa i jasno świecącej gwiazdy, Hulk – człowieka zagadki o gęstej czarnej grzywce.

You can imagine where all of this is going. When I decided to make some small gifts also for the boys, I didn't even have to wonder what to make. I tried to somehow match the superheroes with the co-residents' personalities or looks. Obviously Spiderman with his tiny erection went to Eunsuk. Captain America was given to the director of the program, Superman – to the technican, who can solve any problem, Iron Man – to the alpha male and bright star, Hulk – to a mysterious man with a black fringe. 



Aktu wręczenia dokonałam wczoraj. Radość przy tej okazji panowała niebywała i jako że każda postać jest broszką, panowie cały wieczór paradowali ze swoimi alter ego przypiętymi na piersi. Możecie sobie wyobrazić, że Spiderman przyćmił i pozostałych superbohaterów, i zwierzątka wręczone dziewczynom. 

The presenting ceremony happened yesterday. Everyone's joy was pretty overwhelming and as each of the characters is a brooch, the gentlmen spent the entire evening wearing their alter egos. You can imagine that Spiderman overshadowed both the other superheroes, and the animals I gave the girls.








You may also like

13 komentarzy:

  1. Wspaniałe! I panowie tak się godnie z przypinkami prezentują.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czyli udało Ci się w końcu znaleźć filc :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak! Połowa moich zdobyczy wzięłam się z busańskiego targu z materiałami (jest mniejszy i DA SIĘ W NIM COŚ ZNALEŹĆ), a druga ze starego dobrego Gmarketu :))

      Usuń
  3. Przesadzasz, przeciez włóczki i poscieli znaleźlismy mnóstwo :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czy ja wyglądałam na zainteresowaną włóczką i pościelą…? ;P

      Usuń
    2. Na koronkach oczy Ci z orbit wyszły, a stamtąd do włóczkowej pościeli wszak niedaleko ;)

      Usuń
    3. No dobra, wyszły. Ale szybko wróciły.

      (Jaka jest o tej porze roku pogoda w Kongo?)

      Usuń
    4. Kończy się pora deszczowa, czyli w nocy wietrznie i ciepło, w dzień gorąco. Upały dopiero się zaczną.

      Usuń
    5. Bleh. To ja już wolę Statek Matkę, choć tu też bez szału.

      Usuń
  4. Od czego klimatyzowane wnętrza? Po powrocie do Korei też na tydzien do ciepłego się wybieramy, to będę miał wprawę.

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.