Właśnie wszyłam pierwszą w życiu i w dodatku własną metkę. Jakie to miłe uczucie.
A do czego wszyłam, pokażę w najbliższych dniach.
Just now I have sewn in my first ever label. Moreover, it's my own! What a nice feeling. And one of the following days I'll show you, into what piece I have sewn it in.
Uwielbiam szyć z kolorowych i wzorzystych materiałów. Uwielbiam też swój arizoński ogródek oraz gotowanie tego, co w tym ogródku wyrosło. Na co dzień marzę, żeby zostać bohaterką filmu Wesa Andersona.
O! A jak robiłaś metki, papierem transferowym? Cieszę się razem z Tobą;)
OdpowiedzUsuńZamówiłam jako próbkę ze Spoonflower (amerykańskiej matki CottonBee), wychodzi ślicznie i całkiem rozsądnie cenowo.
Usuń